Parlament Europejski tworzy siedem grup politycznych, które zrzeszają posłów z różnych państw. Tutaj o przynależności do frakcji decydują poglądy a nie pochodzenie. Wśród grup zasiadających w parlamencie są dwie o charakterze ekologicznym.
Mowa o Zielonych/Wolnym Przymierzu Europejskim i Zjednoczonej Lewicy Europejskiej/Nordyckiej Zielonej Lewicy. Obie partie prowadzą politykę, której priorytetem jest ochrona środowiska. Pierwsza z nich postuluje wprowadzanie „Nowego Zielonego Ładu”, który zapoczątkuje rewolucję energetyczną.
Zależy im też na utrzymaniu różnorodności biologicznej, zachowaniu równowagi w korzystaniu z zasobów, a także przeciwdziałanie zmianom klimatu. „Nowy Zielony Ład” opiera się na zmniejszaniu nierówności wewnątrz i pomiędzy społeczeństwami oraz na głębokich reformach w tych dziedzinach, w których pojawiają się inwestycje. Zieloni chcą, aby do 2050 roku 100% wykorzystywanej energii pochodziło ze źródeł odnawialnych.
Druga grupa sposobu wyjścia z kryzysu upatruje w rozwijaniu zrównoważonej gospodarki. Przeciwstawiają się energii atomowej, kładąc nacisk na energię odnawialną i recykling. Walczą też o jak najwyższą jakość transport publicznego, a także powietrza i wody.
Grupa ta za kryzys obwinia instytucje finansowe, które poprzez swoje złe decyzje doprowadziły do obecnego stanu. W porównaniu do innych frakcji w parlamencie, grupy nie mają zbyt wielu mandatów, co wiąże się z niewielką możliwością ich oddziaływania. Jednak warto zauważyć, że część ich pomysłów została już zrealizowana.